Towarzyskie zawody spławikowe - Rozpoczęcie sezonu - Rządza - 08.04.2017

Dnia 8 kwietnia 2017r. nasze koło oficjalnie rozpoczęło sezon wędkarski. Wybraliśmy na towarzyskie zawody spławikowe rzekę Rządzę (mapka). Pora była jeszcze sprzyjająca, bo rzeka, choć urokliwa, szybko zarasta trzciną. Ale i tak, pomimo wczesnej pory roku, musieliśmy walczyć z naturą. Przy brzegu czekały na nas niespodzianki, w postaci zarośniętej rzęsy wodnej oraz „wszelakiego” rodzaju błocka, przeszkadzającego szczególnie w rozstawieniu siatek na ryby.

Nasza towarzyska rywalizacja zaczęła się od rozstawienia stanowisk, wędek, oraz nakarmienia wodnej fauny wszystkimi „tajnymi” zanętowymi patentami. Na gwizdek sędziego o 8:15, rozległ się świst żyłek i plusk spławików wpadających do wody.

Gdyby to były BARDZO POWAŻNE zawody mistrzowskie to teraz napisałabym o oczach skierowanych na spławiki i drżących dłoniach spoczywających na dolnikach wędek, ale to nie ta bajka. Na szczęście towarzyskie zawody w naszym Kole nie polegają tylko na „brutalnej” rywalizacji. Oczywiście wszystkich interesowało, czy już ktoś, coś, wrzucił do siatki i czy duże to było, ale  znaleźliśmy czas na pogawędki o tym co się kiedyś łowiło, na co brało. Jaki sprzęt się sprawdza nad wodą. Kto gdzie łowił i z kim.

Atrakcje, też jakieś musiały być.

Kol. Wiesław rzucił się na „pomoc” rybie zaplątanej w trzcinach, sprawdzając jednocześnie, odporność na wodę spodni oraz butów wojskowych (z po-PRL-owskiego magazynu).

Kol. Adam, łykając pierwsze wiosenne słońce nabrał barw wojennych godnych plemienia Apaczów, niestety, tylko z jednej strony twarzy.

Kol. Kazimierz złapał pięknego okonka, ale biedactwo jeszcze nie miało wymiaru więc musiał wrócić do wody na  poszukiwania ojca.

Kol. Mariusz, łowiący na 1-ym stanowisku, godnie przyjął (zaliczając przymusową przerwę w połowach) kontrolę Straży Rybackiej.

Mieliśmy też „wizytację” Prezesa zaprzyjaźnionego Koła 33 PZW Rembertów, który postanowił czynnie uczestniczyć w zawodach, w charakterze trenera piszącej te słowa.

 

Ale i tak najważniejsze w tej relacji są nasze wyniki.

-  wodę (na chwilę) opuściło 3,7 kg ryb (złowione/zważone/wypuszczone)

-   w większości były to płocie i ukleje.

 

Klasyfikacja zawodów:

I miejsce:      Rafał Zajkowski

II miejsce:      Marek Osiński

III miejsce:     Waldemar Sobolewski

Pełne wyniki

 

Już tak całkiem na koniec, podsumowując:

- Startuje 12-tu zawodników.

- wszyscy łowią na „spławikówki”,

- a na końcu i tak wygrywają „tyczki” ;)

 

Rewizorek – Gosia S.