III Rodzinny piknik ekologiczno - wędkarski z okazji Dnia Dziecka - Kanał Żerański - 04.06.2022

Po 3 latach przerwy spowodowanej pandemią, mogliśmy wreszcie spotkać się w większym gronie przyjaciół i miłośników wędkarstwa na kolejnej edycji Rodzinnego pikniku ekologiczno - wędkarskiego Koła 43. Z możliwości wspólnego wędkowania tradycyjnie najbardziej cieszyli się najmłodsi, którzy już kilka tygodni wcześniej dopytywali się o termin, a potem odliczali czas do nadejścia pierwszego czerwcowego weekendu.


Tym razem na miejsce naszego Pikniku w dniu 04.06.2022 wybraliśmy mniej uczęszczany odcinek Kanału Żerańskiego.
Pogoda ponownie nam dopisała, dlatego już od rana rozpoczęliśmy przygotowania miejsca i stanowisk.

Sprzęt czeka już na najmłodszych

 

Niektórzy w tym czasie próbowali już nawet coś złowić :)

 

Kiedy na miejsce dotarła większość najbardziej zainteresowanych można było oficjalnie rozpocząć piknik.
Na początku prezesa Koła 43 serdecznie przywitał wszystkich uczestników, a najmłodsi otrzymali imienne identyfikatory.


Po wspólnym zapoznaniu, jeszcze tylko losowanie drużyn.
Do ponownej rywalizacji stanęły znane już dzieciakom Szalone Ukleje…

 

…i Całuśne Płotki

 

Wreszcie można przejść do „zajęć praktycznych”.  Od czego zaczynamy przygotowanie do łowienia?
Wiadomo! Od przygotowania zanęty. Dzieciaki już to doskonale wiedzą…

 

Przecieranie przez sito i mieszanie, to jedna z najbardziej lubianych czynności


Ładnie pachnie. Myślisz, że rybom też będzie smakować?



Dodawanie robaków też nie jest straszne.

 

Można już nęcić?

 

Huuuuraaaa!!!
Wreszcie łowienie!





Są już i pierwsze trofea!



Jak ryby akurat nie brały, to zawsze można było upolować większego zwierza


Albo sprawdzić kalendarz brań w internecie

 


Przerwy między łowieniem wypełniły konkursy z wiedzy wędkarskiej.
Drużyny gotowe?
3,2,1... Start !!



Brakuje jeszcze tylko dwóch ogonów i głowy. Czy wiecie już jakie to gatunki?


 

Po konkursie jeszcze 2 tura łowienia...

 

Dzieciaki tradycyjnie już wcale nie chciały kończyć łowienia....
Trzeba było jednak sprawdzić, która z drużyn złowiła więcej ryb.
Nadszedł więc czas na ważenie, a wyniki wzbudzały ogromne zainteresowanie i emocje

 

Finalny wynik rywalizacji nie miał większego znaczenia. Na naszym pikniku nie ma jednak zwycięzców i pokonanych.
Wszyscy dostają pamiątkowe pucharki oraz drobne upominki.

 

Po zaciętej rywalizacji i minimalnych różnicach nagroda specjalna za największą złowioną rybę trafiła do Uli



Po łowieniu nikomu nie spieszyło się do domów.
Na wszystkich głodomorów czekały przysmaki z grilla, a także domowe ciasta na deser.
Serio? Zjedli już wszystko??



Jeszcze tylko pamiątkowe zdjęcia i można w dobrych humorach udać się na zasłużony odpoczynek.


W naszym rodzinnym pikniku w tym roku przez cały dzień wzięło udział łącznie prawie 20 osób. To, że był on nad wyraz udany wiemy zarówno od młodych wędkarzy, jak i rodziców. Świadczy o tym choćby fakt, że cała impreza ponownie trwała znacznie dłużej niż planowano, bo dzieciaki wcale nie chciały kończyć łowienia. My zaś, widząc radość i uśmiechy dzieciaków, mamy pewność, że warto poświęcać czas na organizację takich spotkań. Tym bardziej, że dla części uczestników była to pierwsza przygoda z wędkowaniem.

W tym miejscu chcemy również serdecznie podziękować członkom naszego Koła, których pomoc była nieoceniona przy organizacji imprezy oraz "wędkarskiej" opieki, udostępnienia sprzętu, a także instruktażu dla dzieciaków. 


Do zobaczenia za rok!